Marianna Orańska, przeurocza niderlandzka królewna, była kobietą wartą grzechu. Przekonał się o tym jej dworzanin – sekretarz i trener jazdy konnej zarazem – Johannes van Rossum. Ich zakazana, romantyczna miłość oraz fakt, że ośmielili się otwarcie wychowywać swego nieślubnego syna…