Pamiętasz ten dźwięk, gdy w końcu trafiasz kluczem w dziurkę o 3 nad ranem? Tak właśnie brzmi oszczędność czasu i pieniędzy w małej firmie. (Słyszysz to? To dźwięk twojego przyszłego ja, które nie traci nerwów na głupoty.)
🤖 Automatyzuj jak Tony Stark w garażu
Mój kumpel z ławki – właściciel warsztatu – śmiał się, gdy mówiłem o automatyzacjach. Aż zobaczył, jak jego konkurencja ogarnia wszystko z telefonu na plaży w Chorwacji:
- Faktury – Wrzuć klientów do systemu i niech maszyna goni za płatnościami za Ciebie (oni i tak uciekną przed człowiekiem)
- Social media – Zaplanuj posty na cały miesiąc w jeden wieczór – idealne do oglądania Netflixa i udawania pracy
- E-maile – Stwórz trzy szablony odpowiedzi i oszczędź tych godzin tygodniowo na pisanie “Dziękujemy za wiadomość”
“Kiedyś myślałem, że automatyzacja to dla Google’a… aż zobaczyłem, jak mój dentysta ogarnia cały harmonogram przez bota w Messengerze” – Jarek, który teraz ma czas na granie w FIFA
💰 Targuj się jak bohater Gry o Tron
Dostawcy to jak Cersei Lannister – zawsze mają drugie dno. Oto jak wyciągnąć od nich więcej:
- Zapytaj “To najlepsza oferta?” i zamilknij na 5 sekund – cisza działa lepiej niż tysiąc słów
- Rzuć hasło “Mam lepszą propozycję” i obserwuj, jak nagle znajdują dodatkowe zniżki
- Zostaw numer konkurencji na biurku podczas rozmowy – niech przypadkiem na niego spojrzą
Pewna cukiernia z Wrocławia dostała 20% zniżki na mąkę, bo właścicielka powiedziała “Albo taniej, albo będę piec suchary”
⚡ Prąd – twój cichy współpracownik na etacie
Te wszystkie diody i standby’ery pożerają kasę jak Pac-Man kulki. Zrób tak:
- Wymień żarówki na LED – różnica jak między Nokia 3310 a iPhone’em
- Ustaw drukarkę na tryb eco – i tak nikt nie widzi różnicy między 98% a 100% kolorów
- Wyłącz router na noc – to nie jest szpital, nie musi działać 24/7
Barber z Krakowa obniżył rachunki o 30%, po prostu odłączając golarki na noc. Proste jak strzyżenie “na jeża”!
🔥 Działaj jak MacGyver – wykorzystaj to, co masz
Nie czekaj na idealne warunki – zacznij od dziś. Wymień jedną żarówkę. Ustaw jeden automat. Zadzwoń do jednego dostawcy. Za miesiąc będziesz miał więcej kasy i czasu niż kolega, który wciąż “planuje zmiany”. A jeśli zaczniesz teraz, do wakacji zdążysz zaoszczędzić na wyjazd… albo chociaż na lepszy grill!
PS. Właśnie spojrzałem na termometr – 30 stopni w cieniu. Idealna pogoda, żeby posiedzieć w klimatyzowanym biurze i poustawiać te automatyzacje, co nie?