Gdańsk. W hali dworca głównego pojawia się ogromne płótno i kilka na pozór zwyczajnych osób próbujących skupić na nim uwagę przechodniów. Już na pierwszy rzut oka widać, że Sąd Ostateczny Hansa Memlinga skrywa w sobie niejedną tajemnicę. A gdyby tak krok po kroku wiernie…