Jeszcze jedna strzała wbiła się w drzewo. Tym razem tylko kilka milimetrów od jego twarzy. Ronin wyciągnął Gôsuto M?kâ. Miecz zaświszczał ze szczęścia. Ronin zamknął oczy i skoncentrował się. – Znajdź go – szepnął do zimnej jak lód stali. Miecz zwrócił się natychmiast w…