Ranimy i jesteśmy ranieni – wszyscy. Krzywdzące słowo, jawna niesprawiedliwość, celowo zadany ból potrafią na lata zamknąć w zgorzknieniu i lęku… Bóg nie chce, by nasza własna nienawiść nas zabiła, dlatego mówi, że mamy odpuszczać wszystko, wszystkim, nieustannie, tak jak On…