Droga wolna, ale gdzie pójść? Na drugą stronę rzeczywistości niepewnej? Do supermarketu, szklanej pułapki z przyszłości, albo teraźniejszości nawet? Podążyć za gońcem szachowym czy szalonym prezydentem Wrocławia? A co, jeśli zamiast nóg rosną kopyta lub nie można drgnąć,…