Cztery stożki popiołu czerniły się na wyłożonej drewnem podłodze. Stanął na środku pokoju, czując wzbierającą w nim wściekłość. Jedyne, co pozostało po jego braciach, to dym i delikatny swąd spalenizny. […] Bezwiednie zacisnął pięści. Nadchodził czas zemsty.Od setek…