“Tekst wiruje, litery zamieniają się miejscami, znikają całe wyrazy, treść wydaje się nie mieć sensu. Kręci się w głowie, boli brzuch, a gniew narasta. Nieważne, co czyta dyslektyk – każdej lekturze towarzyszy to samo. Druga część Już lubię czytać to kontynuacja…