Mama kaczka od dłuższego czasu wysiadywała jajka. W końcu skorupki zaczęły pękać, a z nich wykluły się małe kaczątka. Wszystkie żółciutkie i urocze. Poza jednym. Ostatnie kaczę od narodzin odstawało od reszty. Za duże, za brzydkie, za bardzo różniło się od rodzeństwa. Było…